piątek, 1 kwietnia 2016

Biker czy bajker?

Od kilku dni białostoczanie znowu mogą korzystać z bikerów. Koniec z jeżdżeniem na uczelnię autobusem, wieczornymi powrotami do domu taksówką i noszeniem zakupów w rękach! Wracają rowery, ale wraca też i problem – jak poprawnie wymawiać tę nazwę: biker czy bajker? Ponieważ BiKeR jest skrótowcem nazwy Białostocka Komunikacja Rowerowa, zachęcałbym raczej do mówienia biker. Jednak rozumiem, że na fali angielszczyzny wielu osobom nazwa ta kojarzy się raczej z amerykańskim bike [bajk] ‘rower’ czy biker [bajker] ‘motocyklista, rowerzysta’. Zresztą taki był chyba cel pomysłodawców, aby nazwa miała podwójną referencję – skrótowiec, który ma również odniesienie do roweru w języku angielskim. Sprytne! Ale jak się okazało w praktyce, trochę kłopotliwe.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz